Filmem otwarcia 8. edycji
American Film Festival będzie świetnie przyjęty przebój amerykańskich kin
"I tak cię kocham" Michaela Showaltera. Po filmach takich jak
"Słowo na M" i
"Ani słowa więcej" to kolejny dowód na to, że, wbrew obiegowej opinii, komedia romantyczna to gatunek, którym mogą rozkoszować się nie tylko zwykli widzowie, ale i wymagający krytycy. W filmie zobaczymy znanego z serialu
"Silicon Valley" Kumaila Nanjianiego – jednocześnie współscenarzystę tej autobiograficznej historii oraz
Zoe Kazan, która jako nowe ucieleśnienie "dziewczyny z sąsiedztwa" stopniowo przejmuje schedę po
Meg Ryan. W rolach drugoplanowych wystąpili słynny komik –
Ray Romano i zdecydowanie za rzadko pojawiająca się na ekranie
Holly Hunter. W wielu rankingach wspomina się, że ta porywająca love story, którą zainspirowało samo życie, ma duże szanse na oscarowe nominacje, także w kategorii najlepszy film.
Od czasu premiery na Sundance pozytywne recenzje zbierają także
Salma Hayek i
John Lithgow – odtwórcy głównych ról w
"Beatriz na kolacji", za kamerą której stanął
Miguel Arteta. To kolejna z propozycji tegorocznego American Film Festival. W tej wymierzonej w konserwatyzm obyczajowy i polityczny opowieści
Salma Hayek wciela się w rolę ubogiej meksykańskiej masażystki, która nieoczekiwanie zostaje uczestnikiem ciężkostrawnej kolacji z udziałem bogatego amerykańskiego establishmentu.
Gęstą atmosferę podczas posiłku zapowiadają również twórcy
"Kolacji" Orena Movermana, pokazywanej także w konkursie głównym Berlinale. Autor głośnego
"W imieniu armii" posadził przy jednym stole dwa skłócone ze sobą małżeństwa, które wspólnymi siłami muszą uporać się z odrażającym przestępstwem popełnionym przez ich zaprzyjaźnionych ze sobą synów. W roli skonfliktowanych rodziców wystąpili
Richard Gere,
Laura Linney,
Steve Coogan i
Rebecca Hall.
Pełny program festiwalu zostanie ogłoszony
11 października o godzinie
12.00. Karnety w sprzedaży na
americanfilmfestival.pl.