W sądzie czeka pozew przeciwko reżyserowi
Nickowi Cassavetesowi. Jego autorzy żądają od pozwanego ponad pół miliona dolarów.
Kanadyjskie piosenkarki, Carman i Camille Thomas, utrzymują, iż we wrześniu 2010 roku spotkały się z
Cassavetesem w biurze produkcyjnym filmu
"Yellow". Reżyser potrzebował 300 tysięcy dolarów na dokończenie swojego dzieła. W zamian obiecywał dać siostrom mówione role w filmie, wykorzystać ich piosenkę na ścieżce dźwiękowej, a także umieścić ojca Thomas na liście płac w charakterze producenta. Zarzekał się również, że całą sumę wraz z odsetkami zwróci nie później niż w połowie października 2010 roku.
Według sióstr Thomas, Cassavetes zwrócił pieniądze, ale nie wywiązał się z pozostałych obietnic. Dlatego domagają się odszkodowania.
Film
"Yellow" zadebiutował w tym roku na festiwalu w Toronto.