Troche przypomninal uroda Tadzia ze Smierci w Wenecji. Sporo gral bedac mlodym chlopakiem. Niezla rola w Dom matki, malego brzdaca, ktory talent rysowniczy wykorzystuje m.in. do podrabiania czekow matki, oczywiscie nie zdajac sobie sprawy z konsekwencji swoich czynow.
Byc moze po latach wrocil do aktorstwa, bo...
Mark Lester nie mógł wystąpić w filmie z roku 1935, bo urodził się w 1958 roku. To trzeba poprawić!!!