Niby taka zwykła patologiczna historia, ale dla mnie przynajmniej nie była mega przewidywalna jak większość... ciekawa perspektywa.
zgadzam się!:)
Nieciekawe relacje i zachowania ujęte z ciekawej perspektywy.
Ciekawej tzn jakiej?
Perspektywy dziecka, wpatrzoneo w rodzica, niezdającego sobie w pełni sprawy ze swojego postępowania i jego konsekwencji.