Muszę przyzanć, że niewiele jest tak fotogenicznych zjawisk jak tabor cygański i wszystko co z nim związane: pędzące konie, wirujące kolorowe spódnice, błyskające noże, wróżby z kart,
Trudno przypożądkować ten film do jakiegoś konkretnego gatunku. Jest to coś w rodzaju gawędy zbójnickiej o dumie bezkresnej, upojeniu się dziką wolnością i zgubną miłością do kobiety oraz o radości życia z cygańską muzyką w tle, a często nawet na pierwszym planie.