Chyba żartujesz. Zofia Wichłacz jest subtelna i jest doskonałą aktorką, mimo, że jest młodziutka. Ta aktorka ma bardzo wulgarną urodę latynoski i jak dla mnie jest słabą aktorką. Nic poza ciałem nie pokazała w tym serialu. Może się jeszcze wyrobi.
Już się nie kłóćcie, która umie a która nie umie grać. Dzielę się skojarzeniem, które chodziło za mną podczas ogladania serialu i w końcu się objawiło, że jest coś, co łączy obie aktorki i jest to ELEMENT wizualny, nie zaś cała uroda. Tyle. Zofię bardzo lubię, Matildy jeszcze nie oceniam, bo za mało widziałem.