po prostu koleś ma dobrą mordę, charyzmę i aktorską inteligencję, czyli - jeśli ktoś nie wie co mam na myśli - ma coś czego brakuje borysowi szycowi i innym podobnym mu szycom.
a za pana więckiewicza trzymam kciuki.
oczywiście o .. oscara :-)
oczywiście nie wiem jakie marzenia ma pan Więckiewicz. ale myśle, że jakieś ma. wydaje się być aktorem, który widzi i sens i cel w tym co robi. a tacy aktorzy przeważnie mają swoje aktorskie marzenia. np. wystąpienie w filmie z Robertem De Niro, Meryl Streep itd itp. albo ten oscar :) cokolwiek by to nie było, życzę mu wszystkiego najlepszego.