Miałem ochotę na coś rozluźniającego, serial, przy którym będę się śmiał na głos.. A
jednocześnie chciałem zobaczyć coś nowego.. I tak trafiłem na film i serial.. Obejrzenie ich
zajęło mi dwa dni (dobrze, że mam urlop, a dziewczyna ma nadgodziny). Dwa niesamowite
dni.. Zakochałem się w Ashy;)
Może to będzie niepopularne, co napiszę, ale myślę, że drugi sezon serialu bardzo by
popsuł nasza opinie o nim.. Można powiedzieć, że twórcy wyczerpali wszystkie nowatorskie
pomysły. Nie oszukujmy się, temat sprzedawców pierdo-poduszek nie może ciągnąć się w
nieskończoność.. Tyle świetnych seriali zostało uwalonych, naciąganych na siłę, przez co
nie mam ochoty do nich wracać.. A takie jednosezonówki jak Dostawa na telefon czy Firefly
można oglądać w nieskończoność i dalej czuć niedosyt:)
Moim zdaniem lepiej oglądać ten serial co kilka lat i wspominać świetne momenty niż
obejrzeć go raz i rozczarować się brakiem pomysłu scenarzystów na dalszy jego rozwój..
Pozdrawiam.
wydaje mi się, że drugi sezon miał potencjał, bo rozrosły się wątki, które mogły być kontynuowane w drugim sezonie. niestety nbc to niewdzięczna stacja. gdyby ten serial był w takim cbs oglądalibyśmy go dalej bez problemu.
zgadzam się. jakby zrobili 2 to później był by 3, a potem 4 etc. etc. i tak do kilkusetnego odcinka. tutaj to właściwie zabrakło tylko jednego, dwóch odcinków do "pełni szczęścia"
nie moge uwierzyć że nie będzie drugiej serii . ale tak to już jest z tymi 'wielkimi' stacjami. mimo że serial genialny - oglądalność nie ta i out ... a serial z takim potencjałem ... nie raz się uśmiałem do łez ... szkoda . Ogromna szkoda. ..